sobota, 28 stycznia 2017

Zamek Królewski w Olsztynie koło Częstochowy - część 1 (bardzo dużo zdjęć) :)

Jakiś czas temu pojechałam w sprawach służbowych do Częstochowy. Przyjęto mnie tam bardzo miło i gościnnie i dodatkowo miałam okazję zwiedzić zamek Królewski w Olsztynie, a raczej jego ruiny.

Robią one imponujące wrażenie, tym bardziej, że budowla była wykonana z kamienia - wapienia, więc wszelkie pozostałości są tak naturalne i piękne w swojej formie, że człowiek czuje się tam inaczej, wyjątkowo.


Będąc tam, stwierdziłam, że tak mało promuje się miejsca w Polsce. Przecież na niektórych zdjęciach (które w obszernej fotorelacji pokazuje w tym i kolejnym poście), ma się wrażenie jakby to było za granicą.

Wielkość tego miejsca, położenie na najwyższym punkcie w mieście roztacza się wręcz genialny widok na sąsiednie miasteczka i okolice.
Budowle widać z daleka, i tak jak ogromny wydaje się Wawel w Krakowie, tak Zamek Królewski w Olsztynie jest porównywalny, a nawet może i większy niż Wawel.

Podziwiam umiejętności ludzi, którzy kiedyś tak budowali. Podziwiam, bo do tej pory nie mogę się napatrzeć, że to co pozostało, jest tak wyjątkowe i trwałe. Nie jedna współczesna budowla mogłaby tego pozazdrościć i nie jeden fachowiec mógłby uczyć się budowania od tamtych ludzi.

To miejsce będzie mi się zawsze bardzo miło wspominać.
Aby podzielić się z Wami tym co wtedy przeżyłam, zapraszam do oglądania poniżej, a kto jeszcze tam nie był, niech zapisze sobie na liście wyjazdów w tym roku. Warto. :)

Zdjęcia wykonane aparatem Olympus Tough








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz